Środa, 27 listopada 2019
3 widoki na wieżę Widoń
Telefon z pracy, że do poniedziałku wolne.....a do tego piękna pogoda. Cóż więc robić? Póki słońce w jesiennym zenicie to dawaj w las.
Dzisiejszy azymut skierowany na konkretne 3 cele. Jednak aby je zdobyć musiałem odebrać przesyłkę. Kilka dni temu upolowałem na allegro aparat kompaktowy. Identyczny z tym jaki miałem już wcześniej a który zajechałem właśnie na rowerowych wycieczkach. Tym razem kupiłem używany z gwarancją działania. I najlepsze jest to, że to małe coś ma 8x zoom optyczny, a to pozwoliło mi upolować wyraźnie to co chciałem.
A w obiektywie miały się dziś znaleźć 3 miejsca w lesie, gdzie z oddali widać wieżę przeciwpożarową Widoń, z którą bezpośrednie spotkanie opisywałem wcześniej.
Nie mówię, że tych miejsc nie ma więcej, ale podczas moich wieloletnich eksploracji okolicznych lasów te zdołałem sam odkryć.
Po drodze zatrzymałem się bo zauważyłem, że ząb czasu obalił jeden pomnik przyrody i zanim zostanie uprzątnięty, warto by zachował się na fotografiach.
Wszystkie trzy miejsca z których widać wieżę znajdują się w okolicach jezior Wójtowskich. Tak jezior, bo są tam aż trzy akweny. Przy pierwszym nieświadomie spłoszyłem stado wodnych kaczek i namierzyłem miejsce gdzie lubią tyłek zamoczyć dziki.
Dalej droga przebiegała obok krzyża, który jest na zdjęciach z poprzednich wycieczek.
Na koniec nie chciało mi się już wracać tym samym szlakiem trzeci raz co ostatnio, więc w bok i dzida pieszym szlakiem zielonym na Dzilno. A tam chwila przerwy, parę zdjęć (te miejsca też już są w galerii). i na powrocie nowa obserwacja. Kładkę edukacyjną dzięki wycince, widać z głównej drogi.
Na jednym zdjęciu widać jaka była temperatura. Pogoda idealna, prawie bezwietrznie, do tego słońce i o dziwo zasięg komórkowy w lesie taki, że nie wyłączyło mi muzyki na Spotify.
Wszystkie zdjęcia robione aparatem, telefonu nawet nie wyciągałem z sakwy.

























Dzisiejszy azymut skierowany na konkretne 3 cele. Jednak aby je zdobyć musiałem odebrać przesyłkę. Kilka dni temu upolowałem na allegro aparat kompaktowy. Identyczny z tym jaki miałem już wcześniej a który zajechałem właśnie na rowerowych wycieczkach. Tym razem kupiłem używany z gwarancją działania. I najlepsze jest to, że to małe coś ma 8x zoom optyczny, a to pozwoliło mi upolować wyraźnie to co chciałem.
A w obiektywie miały się dziś znaleźć 3 miejsca w lesie, gdzie z oddali widać wieżę przeciwpożarową Widoń, z którą bezpośrednie spotkanie opisywałem wcześniej.
Nie mówię, że tych miejsc nie ma więcej, ale podczas moich wieloletnich eksploracji okolicznych lasów te zdołałem sam odkryć.
Po drodze zatrzymałem się bo zauważyłem, że ząb czasu obalił jeden pomnik przyrody i zanim zostanie uprzątnięty, warto by zachował się na fotografiach.
Wszystkie trzy miejsca z których widać wieżę znajdują się w okolicach jezior Wójtowskich. Tak jezior, bo są tam aż trzy akweny. Przy pierwszym nieświadomie spłoszyłem stado wodnych kaczek i namierzyłem miejsce gdzie lubią tyłek zamoczyć dziki.
Dalej droga przebiegała obok krzyża, który jest na zdjęciach z poprzednich wycieczek.
Na koniec nie chciało mi się już wracać tym samym szlakiem trzeci raz co ostatnio, więc w bok i dzida pieszym szlakiem zielonym na Dzilno. A tam chwila przerwy, parę zdjęć (te miejsca też już są w galerii). i na powrocie nowa obserwacja. Kładkę edukacyjną dzięki wycince, widać z głównej drogi.
Na jednym zdjęciu widać jaka była temperatura. Pogoda idealna, prawie bezwietrznie, do tego słońce i o dziwo zasięg komórkowy w lesie taki, że nie wyłączyło mi muzyki na Spotify.
Wszystkie zdjęcia robione aparatem, telefonu nawet nie wyciągałem z sakwy.

Pomnik przydody obalony przez naturę© MrHead

Wyrwało go z korzeniami© MrHead

Majestat gałęzi© MrHead

Widok z drugiej strony© MrHead

Jest trochę wody przy stopniu wodnym© MrHead

Widok na wieżę Widoń od strony dzikiego brzegu jeziora Wójtowskiego Dużego© MrHead

Chwila przerwy© MrHead

Nie raz tu dziki były© MrHead

Dziki brzeg© MrHead

Wieża w oddali© MrHead

Majestat widoczny z daleka© MrHead

Panorama© MrHead

Stara tablica© MrHead

Oznakowania turystyczne© MrHead

Ścieżka piesza, szlak zielony© MrHead


Wieża widoń pod słońce© MrHead

Z daleka wygląda majestatycznie© MrHead

Widok na wieżę ze ścieżki zielonej rowerowej© MrHead

Chwila przerwy© MrHead

Centrum dowodzenia© MrHead

Taka temperatura pod koniec listopada© MrHead

Drzewo nad brzegiem jeziora dzilno© MrHead

Przepompownia© MrHead

Resztki bardzo starego pomostu© MrHead

kładka turystyczna widoczna z drogi© MrHead
- DST 25.87km
- Teren 15.00km
- Czas 01:47
- VAVG 14.51km/h
- VMAX 35.10km/h
- Temperatura 7.0°C
- Kalorie 671kcal
- Podjazdy 178m
- Sprzęt Unibike Crossfire Disc GTS 2019
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!