Środa, 14 marca 2012
Pierwsze testy po naprawie, przygotowania do dalszych
Zdemontowałem przedni błotnik czekając aż dojdą pocztą do mnie dwa wsporniki (zapewne jutro). Dokręciłem osłonę i wyregulowałem hamulec.
Kiedy rower był przystosowany do jazdy, postanowiłem sprawdzić jak chodzą nowo założone części. Wszystko gra, każda zębatka ciągnie równo i mocno. Wróciłem więc do domu i na warsztacie jeszcze trochę przeczyściłem ramę i błotniki pastą do czyszczenia metali.
Teraz tylko czekać na wsporniki i je zainstalować. Do tego trzeba jeszcze parę małych nakrętek dopasować ale to już kosmetyka. W weekend jeśli pogoda pozwoli pierwszy wyjazd!
Kiedy rower był przystosowany do jazdy, postanowiłem sprawdzić jak chodzą nowo założone części. Wszystko gra, każda zębatka ciągnie równo i mocno. Wróciłem więc do domu i na warsztacie jeszcze trochę przeczyściłem ramę i błotniki pastą do czyszczenia metali.
Teraz tylko czekać na wsporniki i je zainstalować. Do tego trzeba jeszcze parę małych nakrętek dopasować ale to już kosmetyka. W weekend jeśli pogoda pozwoli pierwszy wyjazd!
- DST 2.00km
- Czas 00:10
- VAVG 12.00km/h
- Sprzęt J.Notter (Emeryt)
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!