Czwartek, 22 marca 2012
Trenując do sobotniego rajdu
Zdając sobie sprawę, że w sobotę jadę na rajd rowerowy z okazji przywitania wiosny, za namową dziewczyny dziś również potrenowałem na rowerku.
To fakt, że sam rajd to tylko około 30 km ale ja osobiście muszę zrobić jeszcze raz tyle, bo trzeba jeszcze do Włocławka dojechać i z niego wrócić, co jak znam życie skończy się na dystansie całkowitym ponad 70 km.
Tak więc dziś pojeździłem sobie znanymi leśnymi ścieżkami i postanowiłem poodkrywać te na których mnie jeszcze nie było. I tak dzięki temu natknąłem się w lesie na krzyż niedaleko jednej wsi. I nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że krzyż jest w środku lasu. Zdjęcia poniżej.


To fakt, że sam rajd to tylko około 30 km ale ja osobiście muszę zrobić jeszcze raz tyle, bo trzeba jeszcze do Włocławka dojechać i z niego wrócić, co jak znam życie skończy się na dystansie całkowitym ponad 70 km.
Tak więc dziś pojeździłem sobie znanymi leśnymi ścieżkami i postanowiłem poodkrywać te na których mnie jeszcze nie było. I tak dzięki temu natknąłem się w lesie na krzyż niedaleko jednej wsi. I nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że krzyż jest w środku lasu. Zdjęcia poniżej.

Czasem warto skręcić ze znanego szlaku by w środku lasu znaleźć takie coś.© KornFanHead

Jak się okazuje, wzniesiono ten krzyż w 1958 roku© KornFanHead

Podstawa nosi wyraźne ślady czasu ale płotek widać ustawiony niedawno© KornFanHead
- DST 30.18km
- Teren 13.00km
- Czas 01:59
- VAVG 15.22km/h
- VMAX 37.80km/h
- Temperatura 12.0°C
- Sprzęt J.Notter (Emeryt)
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!