Informacje

  • Wszystkie kilometry: 9481.55 km
  • Km w terenie: 1675.50 km (17.67%)
  • Czas na rowerze: 24d 19h 04m
  • Prędkość średnia: 15.01 km/h
  • Suma w górę: 11479 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy MrHead.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wtorek, 12 czerwca 2012

Przymusowy powrót....

Miało być tak pięknie. Pogoda super, nawet udało mi się troszeczkę wcześniej wstać. No wiec cóż robić innego, w drogę ku słońcu.
Podążyłem dawno nie uczęszczaną drogą. W sumie mało atrakcyjna turystycznie, ale wystarczyło wykręcić w bok i znalazłem się wśród łowieckich ambon. Oprócz tego, że to miejsce gdzie tchórzliwi ludzie czają się wysoko z bronią na niewinne zwierzęta, jest to dobry punkt widokowy. Zrobiłem kilka zdjęć i udałem się dalej w las. Niestety po wyrębach nie znalazłem drogi którą kiedyś łapałem skrót na Skrzynki. Zawrotka i kiedy trafiłem na asfalt odkryłem, że mam zbyt duże luzy w tylnym kole. "No nie - pomyślałem - znowu pękła oś wolnobiegu". Wróciłem do domu i odkręciłem koło. Na szczęście ośka nie złamana a tylko wystąpiły luzy na trzpieniach. Wyczyściłem więc oś i koło, dałem nowy smar a potem wyregulowałem trzpienie (konusy) na nowo. Przykręciłem koło zadowolony, że jeszcze się przejadę, kiedy podczas regulacji hamulca zerwał się gwint w śrubie mocującej linkę. Było po 17 więc dopiero jutro kupię nowa i znowu w drogę.
Pierwsza ambona na jaką się dzisiaj natknąłem © KornFanHead

Wchodząc wypłoszyłem niechcący ptaszka który uwił sobie tam gniazdko. © KornFanHead

A tutaj druga ambona widoczna z wnętrza pierwszej. © KornFanHead

Wnętrze drugiej ambony. Trochę bardziej przestronnie niż w tej pierwszej © KornFanHead

Widok z drugiej ambony na kolejną. Ale tam już się nie pchalem. © KornFanHead

I jeszcze widok z tej drugiej na pierwszą jaką odwiedziłem. Swoją drogą zaciekli są Ci myśliwi skoro tyle ich ponastawiali. © KornFanHead

Opuszczone gospodarstwo, a przynajmniej na takie wygląda. Widok z drugiej ambonki. © KornFanHead

Potem udałem się tutaj. © KornFanHead

To jedno z niewielu miejsc w GWPK gdzie bywają nie tknięte ludzką ręką rejony. © KornFanHead

Tablica informacyjna nie wytrzymała warunków panujących w rezerwacie. Spróchniała i równo zwaliła się na ziemię. © KornFanHead

Niby zakaz ale następnym razem właśnie tą drogą będę musiał pojechać. © KornFanHead
  • DST 19.75km
  • Teren 3.00km
  • VMAX 32.40km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Kalorie 423kcal
  • Sprzęt J.Notter (Emeryt)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl