Poniedziałek, 8 kwietnia 2013
Utwardzić gwint
Naprawianie po łebkach śruby mocującej lewe ramie korby, czyli dokładanie podkładek i dokręcanie jej do granicy "puszczenia" nic nie dało. Jadąc sobie rano prawie zgubiłem śrubę i ramię. Dlatego więc po powrocie do domu, dokręciłem ją ponownie i pojechałem do znajomego już ślusarza utwardzić gwint.
Minuta roboty i jazda, teraz trzyma jak trzeba i ciągnie aż miło. Aby wypróbować mocowanie pojechałem jeszcze na zakupy. Wszystko gra.
Zasadniczo do pełni zadowolenia brakuje dwóch spraw. Pierwsza to wygięcie końcówki stopki, którą skróciłem. Druga to albo wymiana pedałów, albo naprawa lewego bo czasem zaskrzeczy. Ale ogólnie jest ok i można śmigać szczególnie że robi się coraz cieplej czego dowód poniżej!
Minuta roboty i jazda, teraz trzyma jak trzeba i ciągnie aż miło. Aby wypróbować mocowanie pojechałem jeszcze na zakupy. Wszystko gra.
Zasadniczo do pełni zadowolenia brakuje dwóch spraw. Pierwsza to wygięcie końcówki stopki, którą skróciłem. Druga to albo wymiana pedałów, albo naprawa lewego bo czasem zaskrzeczy. Ale ogólnie jest ok i można śmigać szczególnie że robi się coraz cieplej czego dowód poniżej!

Tyle zaśpiewał mi licznik na słońcu© KornFanHead
- DST 6.24km
- Czas 00:23
- VAVG 16.28km/h
- VMAX 38.60km/h
- Temperatura 12.0°C
- Kalorie 142kcal
- Sprzęt J.Notter (Emeryt)
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!