Wtorek, 9 kwietnia 2013
Wietrznie
Kiedy odsunąłem rano rolety w oknie, widok za nim sprawił że nie byłem pewien jaka rzeczywiście jest pogoda. Po śniadaniu wyszedłem z domu i okazało się, że niepewnie ale słońce chce przygrzać.
Wsiadłem więc na rower i pojechałem najpierw do babci przekazać jej to co ostatnio obiecałem. Potem pojechałem do sklepu zakupić zaślepki na korbę i....dostałem je za darmo - 6 sztuk.
Po wizycie w sklepie pomknąłem zaliczyć kółeczko w około miasta. Po wyjechaniu z terenu zabudowanego okazało się, że wieje i to nie na żarty. O ile z wiatrem na liczniku ochoczo wyskakiwała 3 z przodu tak pod wiatr jechałem średnio 17km/h.
By było jeszcze ciekawiej biorąc pod uwagę temperaturę poranną jak ten głupi ubrałem kurtkę co oczywiście spowodowało przepocenie wszystkich górnych warstw ubrania. Czas chyba schować ją do szafy i zamknąć ją na kłódkę!
Po powrocie zabrałem się za założenie zaślepek. Niby to proste ale tym razem z premedytacją użyłem reanimowany wczoraj domowy silikon klejący. Jak to nie wytrzyma to chyba zabezpieczę kolejne na poxipol! Jednak wątpię by obecny patent zawiódł.
Może po południu jeszcze się gdzieś wybiorę. Może z kolegą, kto wie ale zobaczymy.


Tyle śniegu było dziś na polach:

A tak było przedwczoraj:


Jak ja nienawidzę tego typu żartów. Najgorsze w tym jest to, że jak chcesz taki znak przestawić prawidłowo, to jak ktoś Cię zobaczy, to z góry oskarża Ciebie, że to twoja sprawka!
Wsiadłem więc na rower i pojechałem najpierw do babci przekazać jej to co ostatnio obiecałem. Potem pojechałem do sklepu zakupić zaślepki na korbę i....dostałem je za darmo - 6 sztuk.
Po wizycie w sklepie pomknąłem zaliczyć kółeczko w około miasta. Po wyjechaniu z terenu zabudowanego okazało się, że wieje i to nie na żarty. O ile z wiatrem na liczniku ochoczo wyskakiwała 3 z przodu tak pod wiatr jechałem średnio 17km/h.
By było jeszcze ciekawiej biorąc pod uwagę temperaturę poranną jak ten głupi ubrałem kurtkę co oczywiście spowodowało przepocenie wszystkich górnych warstw ubrania. Czas chyba schować ją do szafy i zamknąć ją na kłódkę!
Po powrocie zabrałem się za założenie zaślepek. Niby to proste ale tym razem z premedytacją użyłem reanimowany wczoraj domowy silikon klejący. Jak to nie wytrzyma to chyba zabezpieczę kolejne na poxipol! Jednak wątpię by obecny patent zawiódł.
Może po południu jeszcze się gdzieś wybiorę. Może z kolegą, kto wie ale zobaczymy.

Dzwonek po malowaniu prezentuje się tak. Już nie razi swoim wyglądem.© KornFanHead

A tak było do tej pory© KornFanHead
Tyle śniegu było dziś na polach:

Na polach śniegu zdecydowanie mniej, a w zasadzie w zaniku.© KornFanHead
A tak było przedwczoraj:

Na polach leży jeszcze ostatnia warstwa śniegu.© KornFanHead

Słońce nieśmiało schowane za chmurami. Pomimo wszystko grzało bardzo dobrze© KornFanHead
Jak ja nienawidzę tego typu żartów. Najgorsze w tym jest to, że jak chcesz taki znak przestawić prawidłowo, to jak ktoś Cię zobaczy, to z góry oskarża Ciebie, że to twoja sprawka!

Wandale od znaków drogowych znowu dali o sobie znać.© KornFanHead
- DST 13.21km
- Czas 00:45
- VAVG 17.61km/h
- VMAX 32.10km/h
- Temperatura 10.0°C
- Kalorie 280kcal
- Sprzęt J.Notter (Emeryt)
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!