Wtorek, 14 maja 2013
Po mieście
Dziś kiedy już byłem wolny od obowiązków, pomyślałem, że może to dobry czas na znalezienie źródła stukania w tylnym kole. Od jakiegoś czasu bowiem dobiegają mnie stamtąd takie dźwięki co coraz bardziej mnie irytuje.
Na 99,9% jest to efekt przeskakiwania szprych w miejscu ich przecinania się. Zrobiłem więc tak, wszystkie luźniejsze takie miejsca okleiłem mocno tasmą izolacyjną, tak by były sztywniejsze. Zrobiłem mały kurs i znowu to samo, ale nie wiem czy nie ciszej. Ściemniało się kiedy zacząłem to robić, więc dalsze szukanie odkładam na jutro. Ale jeszcze dzisiaj założyłem taśmę tam, gdzie jeszcze znalazłem luzy.
A jutro jeśli stukanie ustanie będę po kolei zdejmował taśmy z poszczególnych miejsc aż dojdę, które z nich jest sprawcą. Jak już do tego dojdę to albo napnę bardziej szprychy (oczywiście tak by nie rozcentrować koła), albo na stałe założę tam coś by już nie wnerwiało. Najlepiej coś bardzo cienkiego między szprychy.
Na 99,9% jest to efekt przeskakiwania szprych w miejscu ich przecinania się. Zrobiłem więc tak, wszystkie luźniejsze takie miejsca okleiłem mocno tasmą izolacyjną, tak by były sztywniejsze. Zrobiłem mały kurs i znowu to samo, ale nie wiem czy nie ciszej. Ściemniało się kiedy zacząłem to robić, więc dalsze szukanie odkładam na jutro. Ale jeszcze dzisiaj założyłem taśmę tam, gdzie jeszcze znalazłem luzy.
A jutro jeśli stukanie ustanie będę po kolei zdejmował taśmy z poszczególnych miejsc aż dojdę, które z nich jest sprawcą. Jak już do tego dojdę to albo napnę bardziej szprychy (oczywiście tak by nie rozcentrować koła), albo na stałe założę tam coś by już nie wnerwiało. Najlepiej coś bardzo cienkiego między szprychy.
- DST 9.04km
- Czas 00:33
- VAVG 16.43km/h
- VMAX 33.20km/h
- Temperatura 18.0°C
- Kalorie 201kcal
- Sprzęt J.Notter (Emeryt)
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!