Poniedziałek, 18 listopada 2019
Grzmiąca zdobyta
"Grzmiąca" zdobyta!
Kiedy dowiedziałem się, że dziś wolne, bo auto ciągle w serwisie, wiedziałem że muszę zrobić coś co nie udało się wczoraj i myślałem, że atak na odkrycie nowego miejsca rozpocznie się dopiero w przyszły weekend.
O czym mowa? O miejscu pamięci Grzmiąca. Od kilku lat znałem miejsce pamięci Widoń, z którego zdjęcia dodawałem ostatnio, ale dwa tygodnie temu, kiedy szukałem tego miejsca zauważyłem na mapie google, że ktoś oznaczył "miejsce pamięci" i wybrałem się w ten punkt. Jednak nic tam nie było, a obszar nie pasował mi do tego co znałem wcześniej. W dodatku potem zorientowałem się, że owe miejsce to nie pomniki Widonia tylko Grzmiąca. Wtedy było już ciemno więc nie było sensu penetrować lasu.
Wczoraj znów tam byłem i zgłupiałem. Ktoś ewidentnie strzelił faila z tą pinezką. Przeczesałem teren w promieniu kilkuset metrów i nic......Po powrocie do domu sprawdziłem internet i znalazłem wskazówki dojazdu, a dziś jak po sznurku dojechałem tam gdzie faktycznie znajduje się miejsce pamięci Grzmiąca.
Zaznaczyłem to miejsce na mapie a potem w domu zmierzyłem przez google maps odległość. Autor pinezki rozjechał się z rzeczywistością o prawie 465 metrów. Tak więc mogłem sobie szukać i szukać....
Ale dziś się udało i z dumą zaznaczam na mojej mapie kolejne odkryte i zdobyte w lesie miejsce.
Na powrocie plan b z wczoraj czyli fotka z jednego z trzech miejsc w lesie gdzie widać z daleka wieżę Widoń oraz sprawdzić jak ma się krzyż na Wójtowskim. O dziwo naprawdę dawno mnie tam nie było bo stoi tam zupełnie inny krzyż.....Wszystko na zdjęciach.
Aha i jeszcze po drodze z Grzmiącej na Wójtowskie napatoczyły się grzyby. Co miały tak zostać same, zabrałem je do domu i na podwieczorek jajecznica z grzybkami i cebulką, a co.
Pamiętam jak wszyscy na fb chwalili się grzybami w we wrześniu. No to chyba system zagięty bo ja swoje jedyne grzybobranie w tym roku zaliczyłem 18 listopada. A pachniały i smakowały wybornie.
Wyprawa zakończona sukcesem i to z nawiązką!
Zadaszenie w środku lasu © MrHead





























Kiedy dowiedziałem się, że dziś wolne, bo auto ciągle w serwisie, wiedziałem że muszę zrobić coś co nie udało się wczoraj i myślałem, że atak na odkrycie nowego miejsca rozpocznie się dopiero w przyszły weekend.
O czym mowa? O miejscu pamięci Grzmiąca. Od kilku lat znałem miejsce pamięci Widoń, z którego zdjęcia dodawałem ostatnio, ale dwa tygodnie temu, kiedy szukałem tego miejsca zauważyłem na mapie google, że ktoś oznaczył "miejsce pamięci" i wybrałem się w ten punkt. Jednak nic tam nie było, a obszar nie pasował mi do tego co znałem wcześniej. W dodatku potem zorientowałem się, że owe miejsce to nie pomniki Widonia tylko Grzmiąca. Wtedy było już ciemno więc nie było sensu penetrować lasu.
Wczoraj znów tam byłem i zgłupiałem. Ktoś ewidentnie strzelił faila z tą pinezką. Przeczesałem teren w promieniu kilkuset metrów i nic......Po powrocie do domu sprawdziłem internet i znalazłem wskazówki dojazdu, a dziś jak po sznurku dojechałem tam gdzie faktycznie znajduje się miejsce pamięci Grzmiąca.
Zaznaczyłem to miejsce na mapie a potem w domu zmierzyłem przez google maps odległość. Autor pinezki rozjechał się z rzeczywistością o prawie 465 metrów. Tak więc mogłem sobie szukać i szukać....
Ale dziś się udało i z dumą zaznaczam na mojej mapie kolejne odkryte i zdobyte w lesie miejsce.
Na powrocie plan b z wczoraj czyli fotka z jednego z trzech miejsc w lesie gdzie widać z daleka wieżę Widoń oraz sprawdzić jak ma się krzyż na Wójtowskim. O dziwo naprawdę dawno mnie tam nie było bo stoi tam zupełnie inny krzyż.....Wszystko na zdjęciach.
Aha i jeszcze po drodze z Grzmiącej na Wójtowskie napatoczyły się grzyby. Co miały tak zostać same, zabrałem je do domu i na podwieczorek jajecznica z grzybkami i cebulką, a co.
Pamiętam jak wszyscy na fb chwalili się grzybami w we wrześniu. No to chyba system zagięty bo ja swoje jedyne grzybobranie w tym roku zaliczyłem 18 listopada. A pachniały i smakowały wybornie.
Wyprawa zakończona sukcesem i to z nawiązką!
Zadaszenie w środku lasu © MrHead

Zadaszenie w środku lasu 2© MrHead

Zadaszenie w środku lasu z perspektywą na rower© MrHead

Zadaszenie, widok od dolny© MrHead

Grzmiąca, oznakowanie na drzewie© MrHead

Tablica informacyjna miejsca pamięci - Grzmiąca© MrHead

Pierwszy z 4 pomników w miejscu pamięci - Grzmiąca© MrHead

Dwa z czterech pomników w miejscu pamięci - Grzmiąca© MrHead

Pomnik w miejscu pamięci - Grzmiąca© MrHead

Miejsce Uświęcone Krwią Polaków Poległych Za Wolność Ojczyzny© MrHead

Miejsce Uświęcone Krwią Polaków Poległych Za Wolność Ojczyzny© MrHead

Czwarty i ostatni pomnik w miejscu pamięci - Grzmiąca© MrHead

Inny widok na dwa pomniki© MrHead

Widok na miejsce pamięci od wejścia z drogi leśnej.© MrHead

Widok na pierwszy pomnik w miejscu pamięci Grzmiąca© MrHead

Miejsce Uświęcone Krwią Polaków Poległych Za Wolność Ojczyzny - Róże© MrHead

Tablica informacyjna - Grzmiąca© MrHead

Oznakowanie miejsca pamięci na drzewie© MrHead

To samo drzewo z widokiem na tablicę.© MrHead

grzyby rosnące na środku leśnej drogi.© MrHead

Samotna sosna dumnie rośnie na obrzeżach wycinki© MrHead

Jedno z trzech miejsc w lesie gdzie widać wieżę przeciwpożarową - Widoń© MrHead

Nowy krzyż na Wójtowskim© MrHead

Cokół krzyża na Wójtowskim,© MrHead

Porównanie oficjalnej pinezki z mapy Google, do rzeczywistej lokalizacji miejsca pamięci Grzmiąca© MrHead

Widok na krzyż z perspektywą roweru,© MrHead

I kolejne porównanie© MrHead

Jajecznica z cebulką i grzybkami znalezionymi podczas leśnej wycieczki.© MrHead

Jedno z trzech miejsc w lesie gdzie widać wieżę przeciwpożarową - Widoń© MrHead

Porównanie krzyży na Wójtowski 2012 i 2019© MrHead
- DST 26.73km
- Teren 12.00km
- Czas 01:50
- VAVG 14.58km/h
- VMAX 34.30km/h
- Temperatura 10.0°C
- Kalorie 717kcal
- Podjazdy 202m
- Sprzęt Unibike Crossfire Disc GTS 2019
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!