Informacje

  • Wszystkie kilometry: 9481.55 km
  • Km w terenie: 1675.50 km (17.67%)
  • Czas na rowerze: 24d 19h 04m
  • Prędkość średnia: 15.01 km/h
  • Suma w górę: 11479 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy MrHead.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Poniedziałek, 7 listopada 2011

Jesień w lesie czyli pierwszy raz na jednośladzie od bardzo dawna.

Niestety ale to mój pierwszy wypad od dawna. Jednak nie jestem nie usprawiedliwiony.
Od marca do kwietnia praca jako kierowca gdzie spało się po kilka godzin. I zamiast nabijać dziesiątki kilometrów rowerem, nabijałem tysiące samochodem (ok 40,000).
Potem trochę wyjazdów i nie ukrywam lenistwo. Ale wczoraj kiedy musiałem załatwić jedną sprawę w urzędzie, wsiadłem na rower i poczułem "zew".
Nie było innego wyjścia jak znowu wyruszyć przed siebie. Tak też zrobiłem, a że trasę mam zawsze w jednym kierunku - LAS - więc po powrocie do domu uszykowałem się małej eskapady.
Mając na względzie fakt, że dawno nie jeździłem, jeszcze nie wyleczyłem do końca przeziębienia, oraz moje lenistwo nie rwałem się daleko. Postanowiłem zwiedzić okolicę i zobaczyć czy coś się nie zmieniło.
Oczywiście termos z herbatą, pod sweter koszulka termoaktywna i jazda.
Już po pierwszych kilometrach poczułem różnicę w samopoczuciu. Dotleniłem się, rozciągnąłem i ogólnie poczułem się lepiej.
Żałuje tylko, że słońce świeci tak krótko ale i tak udało mi się zrobić kilka ciekawych zdjęć.
Oto one.

Jesień w lesie © KornFanHead

Jesień w lesie 2 © KornFanHead

Jesień w lesie 3 © KornFanHead

Jesień w lesie 4 © KornFanHead

Korzeń © KornFanHead

Dwie sosny i brzoza © KornFanHead

Droga do domku w lesie © KornFanHead

Jesienna panorama nad jeziorem © KornFanHead

Bagienna panorama © KornFanHead

Bagienna działalność bobrów © KornFanHead

Bagno ciszą jesienną © KornFanHead

Koryto dodatkowe © KornFanHead

A jak tylko będzie pogoda jutro znowu wyruszam:)
  • DST 18.34km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:15
  • VAVG 14.67km/h
  • VMAX 30.00km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt J.Notter (Emeryt)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
A właśnie, że zdjęcia też Ci całkiem wyszły (no nie rewela, ale las widać :-)).
Też kiepsko u mnie z jeżdżeniem w tym roku, ale jak już człowiek jedzie, to "zew" jak napisałeś silniejszy jest od wszystkiego!

Pozdrawiam.
euphoria
- 08:06 środa, 9 listopada 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl